Andrzej Kostrzewski
Rodzice chrzestni generała Jana Henryka Dąbrowskiego
Sprawa rodziców chrzestnych gen. Jana Henryka Dąbrowskiego sprawia pewne kłopoty, które postaramy się wyjaśnić. Ojciec Generała urodził się 8 września 1718 r.w Trześniowie w województwie lubelskim. W roku 1749 ożenił się z Zofią Marią von Lettow z rodziny posiadającej indygenat polski z herbem Lemiesz. Dnia 2 sierpnia 1755 r. urodził się w Pierzchowcu koło Bochni [1] Jan Henryk Dąbrowski. Pierzchowiec stanowił wówczas dożywocie rodziców jego matki - Krystyna Lucjana von Lettow, podpułkownika gwardii koronnej i Ludwiki z domu Alan, córki dowódcy tejże gwardii. Wypada nadmienić, że wobec faktu, iż Jan Michał był wyznania rzymsko-katolickiego, zawarto ówczesnym zwyczajem ugodę, w myśl której synowie mieli być wychowywani w wierze ojca, córki - w wyznaniu matki.
Chrzest Jana Henryka odbył się we dworze w Niegowici (ówczesnych Niegowicach) dnia 2 września 1755 r. i jak podaje Pachoński [2] "trzymali go do chrztu dziadkowie Krystyn i Ludwika Lettowtowie, a w drugiej parze sąsiad Marcin Witelius de Żelanka Żeleński i ciotka Aleksandra z Lettowów Kępińska". Idących w pierwszej parze dziadków chrześniaka, rodziców jego matki, wymieniliśmy wyżej. Drugą parę tworzyli Aleksandra z Lettowów, siostra matki dziecka, zamężna za Ludwikiem Kępińskim, podpułkownikiem wojsk koronnych, zmarłym 7 kwietnia 1796 r. w Gołczy. Aleksandra zmarła w roku 1783 r. Istotne wątpliwości nasuwa osoba Marcina Żeleńskiego, bowiem w rodzinie tej nie znajdujemy przedstawiciela o tym imieniu. Zanim ten probelm rozstrzygniemy musimy cofnąć się do metryki urodzenia Jana Henryka. Zacytujmy znów Pachońskiego: "W czasie wypadu do Pierzchowca (wrzesień 1809 r.) i Niegowici Dąbrowski stwierdził, że dawny kościółek spłonął w roku 1761 r., a w jego miejsce wzniesiono nowy, drewniany, ale w liber baptisatorum prowadzonej od roku 1717 nie było wzmianki o urodzeniu i chrzcie Jana Henryka. 8 listopada generał złożył oświadczenie świadka chrztu płk. Marcjana Żeleńskiego".[3] Świadkiem chrztu nie był zatem Marcin Żeleński, ale Marcjan, które to imię w tej rodzinie notorycznie występuje. Tymczasem w opracowaniu Z. Sroczyńskiego [4] znajdujemy informację, że Andrzej Żeleński, urodzony 4 czerwca 1796 r. w Tarnowicach na Śląsku, ożeniony z Józefą Dahlke, mianowany przez króla (patentem z 16 VIII 1792 r.) majorem w Pułku Przedniej Straży Buławy Wielkiej Koronnej był "chrzestnym ojcem gen. Jana Henryka Dąbrowskiego, z którym był spowinowacony, a wieś Dąbrowskiego Pierzchowiec sąsiadowała z Grodkowicami" - posiadłością Andrzeja. Tu zawiodła Autora chronologia, bowiem Andrzej urodził się, gdy jego rzekomy chrześniak miał już lat ... 14. Powraca pytanie, kim był zatem Marcjan Żeleński, idący w drugiej parze przy chrzcie Jana Henryka Dąbrowskiego? Daje na to odpowiedź tenże Z. Sroczyński na tablicy genealogicznej nr 10. [5] Otóż jest to Marcjan Stanisław Żeleński, syn Marcjana Andrzeja i Anny Midleton, ochrzczony 4 kwietnia 1735 r. w Łuczanowicach (ówczesne Lucjanowice). Jego siostra Zuzanna Zofia była żoną Józefa Kępińskiego herbu Niesobia, późniejszego pułkownika regimentu gwardii koronnej (od 1764 r.), stąd i powinowactwo z Janem Henrykiem Dąbrowskim (siostra jego matki była żoną Ludwika Kępińskiego, pułkownika wojsk koronnych starosty żarnowieckiego). [6] Ojciec chrzestny Jana Henryka w chwili jego chrztu liczył lat 20, ożeniony później z Wiktorią z Brzezia Russocką, został w roku 1769 pułkownikiem armii pruskiej. Potem od roku 1775 - armii rosyjskiej. W końcu został mianowany przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego asesorem sądów zadwornych. Warto tu przytoczyć jeszcze jeden wątek sprawy. Z. Sroczyński przytacza informacje [7], że Karol Żeleński (1894-1969) wspomina w swoim pamiętniku o liście gen. Jana Henryka Dąbrowskiego przechowywanym w Grodkowicach, pisanym wkrótce po Kongresie Wiedeńskim 1815 r., a zatytułowanym "Kochany ojcze chrzestny". Generał w liście donosi o przyznaniu mu Orderu Orła Białego pisząc dalej: "Miło nawet od wroga, z którym się walczyło, mieć dowody uznania". List ten pisany był jednak nie do Andrzeja, a do Marcjana Żeleńskiego, jak to wykazaliśmy. Generał otrzymał Order Orła Białego 9 grudnia 1815 r. od cara i króla polskiego Aleksandra I. Brat matki generała, pułkownik Alan był dowódcą regimentu gwardii konnej koronnej i do tego regimentu przeznaczony był początkowo Jan Henryk Dąbrowski, choć los pokierował inaczej. [8]
Przypisy:[1] Pierzchowiec został nabyty przez Krystyna Lucjana von Lettow w połowie XVIII w. On sam zmarł w 1759 r.
[2] Pachoński J., Generał Jan Henryk Dąbrowski 1755-1818, Warszawa 1981
[3] Ibidem, s. 406
[4] Sroczyński Z., Żeleńscy - rodowód. Dzieje rodu Żeleńskich z Żelanki, Warszawa 1997, s. 85
[5] Ibidem s. 76
[6] Stopień powinowactwa trudno ustalić, nieznani są bowiem rodzice Jóżefa Kępińskiego, męża Zuzuanny Zofii Żeleńskiej.
[7] Sroczyński Z, op.cit. s. 85
[8] Nie od rzeczy będzie wspomnieć, że gen. Jan Henryk Dąbrowski był ojcem chrzestnym Jana (Juliana) Kępińskiego urodzonego 13 II 1818 r., wnuka swojej matki chrzestnej, a zarazem siostry swej matki Aleksandry z Lettowów Kępińskiej. Uroczysty chrzest "z ceremonii" Henryka Kępińskiego miał miejsce w maju 1818 r. w Wiatowicach koło Bochni. Generał chętnie przyjął zaproszenie na chrzest, aby odwiedzić swe strony rodzinne. Przeziębił się jednak i w wyniku komplikacji spowodowanych daleką podróżą powrotną do Winnogóry, odmawiając przyjęcia pomocy lekarskiej, zmarł 2 czerwca 1818 r.
Zgodę na publikację tekstu , który ukazał się na stronie www.szlachta.org wydała Redakcja .
Obecnie dworek z Niegowici wraca do świetności .
Wyświetl większą mapę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz